Ryby są zazwyczaj uważane za najzdrowszy produkt w menu zwolenników zdrowego odżywiania. I w większości przypadków jest to prawda. Z wyjątkiem niektórych gatunków ryb, z których lepiej zrezygnować, jeśli nie chcemy zaszkodzić swojemu zdrowiu.

Za najniebezpieczniejszą uważa się pangę. Ryba ta pochodzi z Wietnamu, gdzie jest poławiana w bardzo brudnym Mekongu. Oprócz śmieci, panga otrzymuje znaczną ilość polifosforanów i nitrofurazonu, najgroźniejszych substancji rakotwórczych. Ponadto, ryba ta często zawiera bakterie E. coli. Jeśli jesteś miłośnikiem tej ryby, powinieneś ograniczyć się do jednego posiłku miesięcznie i dobrze ją wcześniej ugotować.

Na drugim miejscu znajduje się płytka ryba. Ta ryba zawiera maksymalną ilość rtęci. Płytka ryba nie powinna być spożywana przez dzieci i kobiety w ciąży, mężczyźni – nie więcej niż 100 g miesięcznie i tylko ze środkowego Atlantyku.

I wreszcie sumy. Aby szybko przytyć, hodowcy, zwłaszcza azjatyccy, aktywnie karmią ryby hormonami i antybiotykami.

Ryba zwana Sarpa Salpa, po spożyciu, daje efekt podobny do zażycia LSD. Takie ryby były wykorzystywane w rytuałach w Polinezji, a w świecie arabskim ryba ta jest powszechnie znana jako „ryba, która daje sny”.